Dzisiaj był mega fajny dzień :) Zdążyłyśmy pojechać z psem do weterynarza, na zakupy, na lody, zrobić piknik u babci na podwórku (to była niespodzianka od mojej córeczki, którą pomogła zorganizować ciocia). Byliśmy też w lesie obserwować młode żabki nad stawem, a później pojechaliśmy na działkę.
Tym razem udało mi się trochę popracować, nie musiałam gonić wciąż za córcią, która bardzo lubi odciągać mnie od jakichkolwiek prac na działce :)
Trzeba było rozłożyć parasol i skonstruować parawan, bo inaczej na pewno nie dałoby się wytrzymać taka była piękna i słoneczna pogoda. Młoda moczyła się w wodzie, pryskałyśmy się, grałyśmy w piłkę, a w między czasie grillowałyśmy i w końcu odmalowałam stół, który będzie służył jako ogrodowy, dopóki mu nogi nie spruchnieją :) Było bardzo intensywnie i czuję się bardzo zmęczona, ale i zadowolona!
Serdecznie dziękuję za odwiedzinki.Jednocześnie życzę Ci miłego blogowania.
OdpowiedzUsuńPogoda dziś rzeczywiście była cudna,nawet aż zbyt gorąca,ale tak już ostatnio bywa.Stół bardzo ładny,przyda się na cały sezon!Udanych kolejnych
ciepłych dni!
Mam pytanie,gdzie u Ciebie jest okienko z obserwatorami i jak można się zapisać?Pozdrawiam
Dziękuję :) Masz rację dzisiaj było wręcz gorąco, ale przyjemna jest taka odmiana :) A to okienko z obserwatorami dodałam właśnie na dole strony, chyba nic nie sknociłam :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPogody zazdroszczę. Mam nadzieję, że i my się doczekamy upragnionego słońca. Jak na razie jest gorzej niż wczoraj, wieje, pada i jest zimno. Taka trochę jesień. Chłopcy złapali katar.
OdpowiedzUsuńAle nic to damy radę :)
Pozdrawiam
K.
piękna pogoda jest aż chce się żyć ze wszystkim
OdpowiedzUsuńBardzo dużo atrakcji nie sposób się nudzić ,takie dni długo się pamięta.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia miłej majówki
OdpowiedzUsuńno i o taki odpoczynek chodzi :)))
OdpowiedzUsuńbaranki - szafirki - uwielbiam :)
pozdrawiam ciepło
Dziękuję za miłe słowa i udanej majówki:*
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci serdecznie za odwiedzinki i przemiły komentarz :) Czy takiego stołu nie szkoda na zewnątrz? Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńNo trochę szkoda, muszę pomyśleć o czymś w zastępstwie. Widzę po pierwszych deszczach, że ten stół w ogrodowych warunkach nie przezyje nawet jednego sezonu :(
UsuńPozdrawiam :)
U mnie na chwilę obecną pogoda jest paskudna :( leje, grzmi i wieje :(
OdpowiedzUsuńObserwuję i mam nadzieję, że mogę liczyć na rewanż? :)
Pozdrawiam :)
Będę na jednym blogu już tam na drugim to już stary blog i zadecydowałam mieć jeden i pilnować go:))
OdpowiedzUsuńhttp://agatuszka.blogspot.com/